Wyjazdy 2025: Różnice pomiędzy wersjami
(→I kwartał) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
__NOTOC__ | __NOTOC__ | ||
== I kwartał == | == I kwartał == | ||
+ | {{wyjazd|Beskid Śl. - Świniorka|Teresa i <u>Damian Szołtysik</u>|05 01 2025}} | ||
+ | |||
+ | Inauguracja sezonu skiturowego. Krótki wypad w góry bo dopadało trochę śniegu. Z Brennej Leśnicy podejście leśnymi drogami na grzbiet między Orłową a Świniorką (700). Śniegu ok. 15 cm. Na podejście na fokach starczy lecz na zjazd stanowczo za mało. Wszędzie wystają kamienie więc część grzbietowego szlaku schodzimy z nartami w rękach. Na Świniorce są naśnieżane trasy ośrodka narciarskiego. Armatki pracowały lecz nikt tam jeszcze nie zjeżdżał. Zjazd dość trudny po różnych śniegach typu twardo/miękko. W padającym śniegu windujemy się jeszcze na przeciwległy skłon doliny Leśnicy i od góry fajnym już zjazdem docieramy do auta. 375 m przewyższenia, 7 km. | ||
+ | |||
{{wyjazd|Jura - skałki okolic Ryczowa|Teresa i <u>Damian Szołtysik</u>|01 01 2025}} | {{wyjazd|Jura - skałki okolic Ryczowa|Teresa i <u>Damian Szołtysik</u>|01 01 2025}} | ||
Wersja z 18:39, 5 sty 2025
I kwartał
Beskid Śl. - Świniorka
Inauguracja sezonu skiturowego. Krótki wypad w góry bo dopadało trochę śniegu. Z Brennej Leśnicy podejście leśnymi drogami na grzbiet między Orłową a Świniorką (700). Śniegu ok. 15 cm. Na podejście na fokach starczy lecz na zjazd stanowczo za mało. Wszędzie wystają kamienie więc część grzbietowego szlaku schodzimy z nartami w rękach. Na Świniorce są naśnieżane trasy ośrodka narciarskiego. Armatki pracowały lecz nikt tam jeszcze nie zjeżdżał. Zjazd dość trudny po różnych śniegach typu twardo/miękko. W padającym śniegu windujemy się jeszcze na przeciwległy skłon doliny Leśnicy i od góry fajnym już zjazdem docieramy do auta. 375 m przewyższenia, 7 km.
Jura - skałki okolic Ryczowa
Penetrujemy skałki góry Dupnica. Zaglądamy do jaskini Niski Tunel (nieopodal jest też wysoki). Później obchodzimy skałki Bazelowa, Małpia, Industrialna, Kacze, Brzuchatą Turnią. Na koniec obchodzimy Szczebel. Pusto, nikogo nie spotykamy. Mocno wiało.